Rodowity Bydgoszczanin, który wciąż "wychodzi na dwór", mimo że mieszka w Krakowie już od wielu lat. Na co dzień wyposaża gabinety stomatologiczne, ale w wakacje częściej go można spotkać z górskim plecakiem lub w kajaku, niż w samochodzie czy biurze. Zakochany we Włoszech, mimo silnej niechęci do makaronów wszelakich. W Dolomitach najbardziej lubi to, że są jakby połączeniem ukochanych Pienin z niemniej lubianym Beskidem Wyspowym. No a Apeniny, to przecież takie Bieszczady, tylko wyższe... Z Horyzontami współpracuje od 2019 roku. Lubi dzielić się zdjęciami z wypraw i górskimi ciekawostkami na swoim Instagramie.
Rocznik 1984 (choć wygląda młodziej). Z wykształcenia logistyk, który od lat poświęca się pasji włóczykijstwa. Miłośnik tanich hoteli i podniebnych barów, na które zwykle zabiera turystów jeśli tylko pojawi się taka okazja. Zdarzyło mu się żyć w Nowej Zelandii, choć podróżuje przede wszystkim po Azji, spędzając tam większość miesięcy w roku. Regularnie współpracuje z polskimi wydawnictwami, redagując przewodniki turystyczne. Swoje trzy grosze dołożył m.in. do książek o Turcji, Bałkanach czy Szlaku Transsyberyjskim. W 2015 r. ukazał się jego autorski przewodnik „Słodko-pikantne Indochiny”. Każdej wiosny wraca do Polski, by czerpać radość z kolejnego sezonu grillowego. Najczęściej pilotuje wyprawy w rejon Azji Południowo Wschodniej.
Jego przygoda z rowerem zaczęła się już w wieku kilku lat dzięki rodzicom, którzy pokazali mu aktywne formy spędzania wolnego czasu. Przerodziło się to w taką pasję, że obecnie nie wyobraża sobie życia bez regularnej aktywności rowerowej. Ukończył Politechnikę Śląską na kierunku mechatronika. Na jego koncie maniaka rowerowego znalazły się wyścigi w zawodach XC i ultramaratonach górskich czy wycieczki po wielu europejskich krajach m. in. Chorwacji, Portugalii, Danii czy Rumunii. Bardzo lubi długodystansową jazdę, co poskutkowało ukończeniem np. Rowerowego Maratonu Wisła 1200, Carpatia Divide czy Tour de Silesia. Pracował również jako konstruktor mechanik oraz sprzedawca i serwisant rowerowy.
Z charakteru i pochodzenia góral, z wykształcenia geograf i ekonomista, z zamiłowania podróżnik i fotograf. Z pierwszego wyjazdu pamięta tylko cytrynadę w plastikowym woreczku, którą pił na statku płynącym z Krakowa do Tyńca. Z czasem ogarnęła go fascynacja przyrodą, górami i pragnienie odkrywania bogactwa, które niesie ze sobą kontakt z innymi ludźmi, kulturami i krajobrazami całego świata. Tak zrodziła się pasja podróżowania. Ceni sobie wyjazdy zarówno te bliskie jak i dalekie. Trzyma się zasady, którą kiedyś powiedział mu człowiek z Jaworznej: "Z ciekawości warto żyć...". Podróżował po Europie, Bliskim Wschodzie, Ameryce Północnej, Afryce i Azji, ale najchętniej wraca do Rumunii, Włoch i na Morawy.
Na zdjęciu to ten po prawej ;). Z zawodu lekarz-stomatolog - niemal zjadł zęby podczas wędrówek po świecie. Pasjonat podróżowania, a w szczególności wędrowania po górach. Od kilkunastu lat zafascynowany jest Azją Południowo-Wschodnią. Przemierzył Himalaje, Andy, afrykański Atlas, Alpy, Karpaty i góry Szkocji. W podróżach najbardziej ceni spotkania z ludźmi, klimaty i smaki - szczególnie te ostre. Miłośnik muzyki etnicznej i różnych mniej lub bardziej przydatnych gadżetów.
Klub Podróży Horyzonty Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich Zdalne zarządzanie biurem podróży poprzez wdrożenie dedykowanej platformy informatycznej rozwiązaniem na sytuacje kryzysowe Klubu Podróży Horyzonty.
Celem projektu jest zapewnienie zdalnej i zautomatyzowanej obsługi klienta, co znacznie poprawi jakość świadczonych usług oraz zwiększy odporność biura na sytuacje kryzysowe.Dofinansowanie projektu z UE: 234 719,17 PLN