Wyprawa fotograficzna Indochiny
Zapraszamy na fotograficzną podróż w czasie i przestrzeni. W listopadzie przeniesiemy się do Azji, gdzie zanurzymy się w świat antycznych Khmerów, szukając wizualnych skarbów wśród ukrytych w dżungli ponadtysiącletnich świątyń. Zajrzymy też do rojnego Bangkoku, gdzie tradycyjna architektura sakralna miesza się z supernowoczesnymi wieżowcami. W Laosie odwiedzimy piękne Luang Prabang, gdzie będziemy fotografować nastrojowe świątynie, mnichów w pomarańczowych szatach, bambusowe mosty i zachód słońca nad Mekongiem. Z wiejskim życiem Indochin zapoznamy się w Vang Vieng, gdzie fotogeniczne pola ryżowe leżą bezpośrednio u stóp strzelistych skał.
Dwa razy Bangkok
Fotowyprawę zaczniemy od Bangkoku, gdzie po przylocie z Europy, dla rozprostowania nóg i rozgrzania migawek aparatów, ruszymy przez starą cześć miasta, obserwując, jak tradycja miesza się tam z nowoczesnością. Wieczorem nie zabraknie pięknie podświetlonych buddyjskich świątyń. Do Bangkoku wrócimy pod koniec wyprawy – tym razem będziemy fotografować dzielnicę nowoczesnych wieżowców i słynny pływający targ.
Podróż do antycznych Khmerów
W czasie naszej wyprawy do Indochin trzy dni spędzimy w Angkorze – miejscu, gdzie przed wiekami mieściło się serce potężnego imperium Khmerów. Pozostały po nim imponujące świątynie, ze słynną Angkor Wat na czele. Będziemy jednak eksplorować także mniej popularne, a wcale nie mniej malownicze antyczne kompleksy – niektóre z nich wciąż czekają na swoich fotograficznych odkrywców. Na koniec odwiedzimy pływającą wioskę na jeziorze Tonlé Sap, czyli coś dla miłośników street photo w wersji wodnej.
Świątynie nad wielką rzeką
Trudno o bardziej malowniczą lokalizację od tej jaką szczyci się Luang Prabang. Ten „laotański Kraków” rozłożył się na wysokim cyplu omywanym przez Mekong i wpadającą do niego rzekę Nam Khan. Z położeniem koresponduje piękna architektura, a zadbane ulice codziennie rano przemierzają tradycyjne procesje mnichów. Luang Prabang należy do tych miejsc, których się nie zapomina.