Wyprawa fotograficzna na Maltę
Malta w rozkwicie
Wiosna to najlepsza pora do odwiedzenia Malty. Tylko teraz ta piękna wyspa kipi świeżą zielenią, a jej bezludne wybrzeża pokrywają się wielobarwnym kwiatowym dywanem. To tak jakby fotografować olbrzymi ogród założony pośród skał i opadających do morza urwisk. Prawdziwym fotograficznym skarbem jest południowe wybrzeże, niezwykle urozmaicone, z nieskończonymi możliwościami kadrowania. Odwiedzimy je kilkukrotnie, w różnych porach dnia, żeby w pełni wykorzystać jego potencjał.
Balkony, schody, piękne widoki…
Tak można scharakteryzować Vallettę – pełną uroku maltańską stolicę, ulokowaną na wąskim cyplu oflankowanym przez dwie wcinające się w ląd zatoki. Położona na pagórkach, oferuje mnóstwo pięknych widoków, szczególnie we wschodniej części. Zagłębimy się też w szachownicę uliczek-schodów, otoczonych przez zabytkowe domy z kolorowymi balkonami.
Pastelowa wyspa
Jeszcze bardziej niezwykłe pejzaże czekają nas na Gozo. Znajdziemy tu skały o wszelkich odcieniach barw, od żółtej, przez pomarańczową, czerwoną i brązową aż po głęboką czerń. Takie kolory mają dwustumetrowe klify, łuki skalne, grzyby skalne, niezwykłe porowate ściany wyglądające jak pumeks, góry o fantazyjnych kształtach, a także dzieła stworzone przez człowieka: malownicze solniska z mnóstwem kamiennych basenów, czy baszty pilnujące strategicznych odcinków wybrzeża. W każdym z tych miejsc będziemy o najlepszej porze, a każdy wschód i każdy zachód słońca przeznaczymy na fotografowanie.