Zorganizowana wycieczka objazdowa Namibia, Botswana Zimbabwe
Wyprawę rozpoczniemy na pustynii Namib, a zakończymy przy Wodospadach Wiktorii – jednym z siedmiu cudów natury. Na naszej trasie ekscytujące safari w parkach narodowych – Etoszy i Chobe, ogromne baobaby w Mahango Game Reserve, wędrówka wśród olbrzymich wydm pustyni Namib, rejs tradycyjną łodzią mokoro w poszukiwaniu hipopotamów i krokodyli. Wyprawę uznamy za udaną, gdy uda nam się zaobserwować całą Wielką Piątkę Afryki, czyli afrykańskiego słonia sawannowego, nosorożca czarnego, lwa, bawoła afrykańskiego oraz lamparta.
Pustynia Namib
W Namibii znajduje się jeden z najstarszych obszarów pustynnych na świecie – pustynia Namib. Nieokiełznane siły natury (aktywność tektoniczna oraz erozja rzeki) uformowały na jej terenie największy w Afryce wąwóz – Fish River Canion. Obejrzymy tu również wydmy o niebywałej wysokości (ponad 300 m). Podróżując dalej na północ, przekroczymy zwrotnik Koziorożca i dotrzemy na wybrzeże Oceanu Atlantyckiego.
Parki Narodowe: Etoszy i Chobe
W sercu Parku Narodowego Etoszy w Namibii leży słone jezioro. W porze deszczowej zasilane jest rzekami Ekuma i Oshigambo, a w suchej pokrywa się skorupami solnymi. Ludy zamieszkujące te okolice – Owambo, Hererowie, Buszmeni – nazywali je „jeziorem miraży” lub „miejscem, gdzie woda jest sucha”. W poszukiwaniu wody i pokarmu przemierzają te tereny olbrzymie stada antylop i zebr, żyrafy i słonie oraz idące ich tropem drapieżniki: lwy, hieny, gepardy, likaony. Jeszcze więcej dzikich zwierząt spotkamy w Parku Narodowym Chobe w Botswanie. Jest to jeden z największych rezerwatów przyrody na świecie. Będziemy podziwiać piękne zachody słońca, obserwować olbrzymie stada słoni i wiele gatunków ptaków, a także wsłuchiwać się w odgłosy wychodzących na żer hipopotamów.
Wodospady Wiktorii
Na pograniczu Zimbabwe i Zambii rzeka Zambezi tworzy największą wodną kurtynę na świecie (szeroką na 1700 m i wysoką na ponad 100 m). Lokalne plemię Kololo nazywało ją Mosi-oa-Tunya – „mgła, która grzmi”, a jej odkrywca, szkocki badacz i misjonarz, David Livingston miał ponoć powiedzieć: „Widok tak piękny, że muszą się w niego wpatrywać aniołowie w locie”. Wodospady Wiktorii, nazwane na cześć królowej brytyjskiej, to jeden z siedmiu cudów natury. Spływające wielkie masy wody z hukiem rozbijają się o bazaltowe skały i mienią się w promieniach słońca wszystkimi barwami tęczy. Za wodospadem dolina rzeki zwęża się, tworząc kanion o ścianach wysokich miejscami na 300 m. Przełomy, zakręty, nierówne dno, liczne progi i małe katarakty zamieniają spokojnie dotąd płynącą rzekę w wodną kipiel.