O wyprawie
- Najwyżej na świecie położne gejzery - El Tatio
- Wyprawa jeepami na największą solną pustynię świata - Salar de Uyuni
- La Paz - Targ Czarownic
- Pływające wyspy jeziora Titicaca
- Cuzco - dawna stolica Imperium Inków
- Machu Picchu - najsłynniejsze inkaskie ruiny
- Kolonialny klasztor św. Katarzyny w Arequipa
- Kanion Colca z majestatycznymi kondorami
- Tajemnicze rysunki naskalne Nazca
- Wyspy Ballestas - "peruwiańskie Galapagos"
Szczyty Andów, zielone równiny pampy, bezkresne, białe jak śnieg salary, jezioro Titicaca z pływającymi wyspami, inkaskie ruiny Machu Picchu, kolonialny klasztor św. Katarzyny w Arequipa oraz Kanion Colca, nad którym będziemy obserwować latające kondory - to tylko część miejsc, które odwiedzimy na trasie naszej wyprawy. Wyprawy, którą nazwaliśmy "W rytmie 'El Condor Pasa'" bowiem tak, jak ta melodia kojarzy nam się z Ameryką Południową, tak podczas tej wycieczki poznamy prawie cały przekrój krajobrazów i kultur tego fascynującego kontynentu.
Salar de Uyuni
W południowo-zachodniej części Boliwii, na płaskowyżu Altiplano znajduje się ciekawa i malownicza, chociaż mało gościnna solna pustynia, licząca 12 tys. km2 śnieżnobiała równina nosząca nazwę Salar de Uyuni. Kilkanaście tysięcy lat temu rozciągało się na tym obszarze ogromne jezioro. Pod wpływem promieni słonecznych wyparowało pozostawiając po sobie suchą, spękaną skorupę soli. Tylko w porze deszczowej salary zamieniają się w płytkie, mocno zasolone jeziora - wtedy w lustrze ich wody odbijają się ośnieżone szczyty górskie i błękitne niebo. W rejonie salarów zobaczymy również czynne wulkany sięgające 6000 m n.p.m., gejzery, gorące źródła, porośnięte kaktusami wyspy, i brodzące w kolorowych lagunach flamingi. Nieodłącznym elementem płaskowyżu Altiplano są też lamy oraz spokrewnione z nimi alpaki, wikunie i guanako.
Cuzco, Machu Picchu i płaskowyż Nazca
Cuzco było stolicą Imperium Inków. Powierzchnia tego miasta ma kształt pumy czającej się do skoku. Jej głową jest gigantyczna twierdza Sacsayhuaman. Nawet teraz jej ruiny są imponujące pomimo, iż 80% tej budowli rozebrali Hiszpanie używając jako budulca na swe pałace. Cuzco to miasto kolonialnych katedr, indiańskich świątyń, kolorowych indiańskich strojów. W jego otoczeniu jest też wiele innych ciekawych miast inkaskich: Pisac górujące nad doliną świętej dla Inków rzeki Urubamby, Ollantaytambo - miejsce zwycięstwa konkwistadorów, w którym ostatecznie pokonali inkaskie imperium, oraz oczywiście Machu Picchu, miasto symbol, posiadłość największego indiańskiego zdobywcy - Inki Pachacuteca. Będziemy mieć również możliwość zobaczenia olbrzymich, tajemniczych geoglifów na płaskowyżu Nazca.
Złoto konkwistadorów
"W XVI wieku Hiszpanie pod wodzą Francisco Pizarro podstępem aresztują inkaskiego imperatora Atahualpę. Cesarz, widząc jak wielkim zainteresowaniem Hiszpanów cieszy się złoto, proponuje im wykupienie w zamian za ten kruszec. Jego poddani mają wypełnić złotem pomieszczenie, w którym się znajduje do wyskości głowy. Pizarro oniemiał. Atahualpa, biorąc jego milczenie za zastanowienie, wyciąga wzwyż rękę i obiecuje dodać złota do wysokości linii zaznaczonej przez nią na ścianie. Pizarro nie jest w stanie nic z siebie wykrztusić. Atahualpa dorzuca sąsiednią izbę wypełnioną srebrem. Układ zostaje zawarty. Złoto zaczyna wypełniać pomieszczenie, ale konkwistadorom wciąż jest mało - polecają mieszkańcom zdejmować złote ornamenty ze świątyń i oddawać różnorodne przedmioty kultu. Najwspanialsze miasta Inków zostają ograbione i zaczynają popadać w ruinę. Powstaje port, aby wywozić skarby do Hiszpanii" - taki jest początek Limy, dzisiejszej stolicy Peru. Złote i srebrne wyroby, monety, i przetapiane na sztabki szlachetne kruszce wywożone były do Hiszpanii. Zaczęła się wielka kolonizacja, z Europy przybywały rzesze skuszone bogactwem. Powstały miasta z licznymi wspaniałymi pałacami i katedrami. Podczas naszej wyprawy zobaczymy wiele z nich, przekonamy się o bogactwie i zobaczymy... złoto!