O wyprawie
- Sawanna i wiecznie zielone lasy Parku Narodowego Abuko
- Delta rzeki Gambia i wybrzeże Atlantyku, przylądek Cape Point
- 40-kilometrowy rejs rzeką Gambia - obserwacje fauny i flory
- Park Narodowy Niokolo-Koba w Senegalu - sawanna i busz bambusowy
- Wyprawa łodziami po sanktuarium ptaków w okolicach Tendab
Wycieczka przyrodnicza do Gambii
Późnym latem i jesienią wśród ptaków zaczyna się doroczny spektakl wędrówek. Gatunki migrujące, które przeważają w europejskiej awifaunie, kierują się na zimowiska już od czerwca, a jesienne przeloty trwają do listopada. Niektóre z nich pokonują tysiące kilometrów, by dotrzeć na zimowiska w zachodniej Afryce. Spośród znanych gatunków do regionu zwanego Senegambią po tygodniach wyczerpującej wędrówki przylatują między innymi: cyraneczki, rożeńce, rybołowy, kanie czarne, błotniaki oraz wiele gatunków siewkowych, także rybitw i mew. Dołączmy do nich w czasie wyprawy przyrodniczej do Gambii i Senegalu! Po kilku godzinach lotu z Europy przekroczymy Zwrotnik Raka i znajdziemy się w miejscu, do którego każdego roku próbują dotrzeć miliony ptaków ze Starego Kontynentu. Senegambia oferuje przyrodnikowi bogactwo siedlisk, których nie ma w Europie - las deszczowy, sawanna, busz bambusowy a także szereg środowisk wodnych i podmokłych. Zobaczywszy gdzie ptaki zimują, wrócimy do kraju i poczekamy na ich powrót wzbogaceni o wyobrażenie trudu corocznych migracji.
Ptasi raj
Bioróżnorodność niewielkiego regionu Senegambii jest zadziwiająca - lista tutejszej awifauny nie ustępuje europejskiej, przy czym już w maleńkiej Gambii - kraju wielkości województwa świętokrzyskiego - można zobaczyć ponad 80% gatunków regionu. Doskonałe do obserwacji są rezerwaty Abuko, Tanji, Las Kabafita czy okolice Cape Point. Maleńki rezerwat Abuko to królestwo barwnych ptaków lasu tropikalnego, takich jak turaki, bilbile i nikorniki. Abuko to także ostoja małp i dwóch gatunków krokodyli, które napotkać można w tętniących życiem sadzawkach. Tam zobaczyć można choćby rybaczka wielkiego. Z kolei laguny rezerwatu Tanji to środowiska wodno-błotne przyciągające ptaki z całej Pelearktyki Zachodniej zlatujące tu na zimowiska. Oprócz nich spotkać można zimorodka malutkiego, łowca kreskowanego, wilgę złotą. Las Kabafita to las przechodzący w sawannę z takimi mieszkańcami jak toko żałobny, szlarnik senegalski. Ptaki nie są bardzo płochliwe i dają się łatwo podglądać z licznie przygotowanych miejsc obserwacyjnych.
Park Niokolo-Koba
Pokonawszy całą Gambię w górę rzeki o tej samej nazwie dotrzemy już w Senegalu do Parku Narodowego Niokolo Koba. Ten, z kolei ogromny obszar, obejmuje sawannę, busz bambusowy i lasy deszczowe. Wpisany na listę UNESCO park - 15 krotnie więszy od największego w Polsce - to przede wszystkim kraina lwów, słoni, bawołów i antylop eland. Obserwując życie tych ssaków będziemy także czujnie wypatrywać przedstawicieli bogatej awifauny.
Kraina Kunta Kinte
Obszar w dorzeczu Senegalu i Gambii, nad którymi znajdują się państwa o tych samych nazwach tworzył niegdyś historyczną krainę Senegambii. Później teren dzisiejszej Gambii zajęli Brytyjczycy, a Senegalu Francuzi. Z wybrzeża tych krajów wyruszały niegdyś statki z niewolnikami, których wyłapywano w głębi kontynentu i przypędzano na wybrzeże. Stąd pochodził Mandingo Kunta Kinte Toby, bohater najsłynniejszej niewolniczej sagi Aleksa Haleya pt. "Korzenie". W drugą stronę z wybrzeża wyruszały wgłąb lądu liczne ekspedycje z zamiarem poznania "Czarnego Kontynentu". Z pewnością najsłynniejszą były wyprawy Mungo Parka, których celem było zbadanie biegu rzeki Niger. I chociaż nie pozostało tu wiele śladów tamtych czasów, to można je ubrać w fascynujące historie i wspomnieć ten trudny okres w dziejach Afryki.