Jeśli kiedyś rozdzielano ziemię pomiędzy narody, Włosi na pewno nie ustawili się pierwsi w kolejce. A jednak musieli użyć wdzięku, a może zdolności aktorskich, by otrzymać jeden z najpiękniejszych kawałków planety. Na naszym szlaku, nie pokonując dużych odległości, dotkniemy i posmakujemy różnorodności Bel Paese, czyli Pięknego Kraju.
Bogactwo włoskiej kultury
Niedługo po wjeździe do Włoch zatrzymamy się wśród alpejskich szczytów, w Gemonie del Friuli. Niedaleko za Gemoną góry ustąpią miejsca Nizinie Padańskiej, a w kolejnych dniach krajobraz będzie zaskakiwał różnorodnością: od delty Padu, najdłuższej włoskiej rzeki, przez falujące wzgórza obsadzone winnicami, miasteczka na skalnych szczytach, po piaszczyste plaże i nadmorskie urwiska. Odwiedzimy trzy włoskie regiony: Veneto, Emilię-Romanię oraz Marche, a także niepodległe San Marino. Nie zabraknie na naszej trasie pereł architektury. Zwiedzimy wpisane na listę UNESCO miasta: Ferrarę, wspaniałą siedzibę rodu d'Este, Ravennę z wczesnochrześcijańskimi świątyniami i bizantyjskimi mozaikami i Urbino z Pałacem Książęcym, siedzibą jednego z najbardziej eleganckich dworów renesansowej Europy, a także białe Ascoli Piceno i słynące z Bazyliki Loreto. Na koniec udamy się do najsłynniejszego włoskiego miasta – unoszącej się na wodzie Wenecji.
Spacerujemy i smakujemy...
Aby zrównoważyć doznania miejskie, zapuścimy się także na włoską wieś. Będziemy spacerować wśród winnic w okolicach Faenzy, przejdziemy wzdłuż malowniczego wąwozu Furlo, nadmorskimi skałami parku przyrodniczego parku Monte Conero i wśród dzikiej przyrody ujścia Padu. Nasz pobyt na Riwierze Adriatyckiej nie byłby pełen, gdyby zabrakło okazji do morskiej kąpieli. Nie pominiemy również specjałów miejscowej gastronomii. Spróbujemy typowych dla regionu win i oliwy, będziemy mieli okazję skosztować piadiny z Romanii czy dań rybnych w portowych miasteczkach, a także poznamy lokalną kuchnię... od kuchni.