O wyprawie
- Najpiękniejsza pora roku na spacery wśród złocistych winnic tokajskich
- Historyczne zabytki Madu, Tokaju i okolic
- Lokalne smaki węgierskiej kuchni
- Noclegi w Madzie, miasteczku pięknie położonym wśród winnic
- Aż 8 degustacji u wiodących producentów wina!
- Nowe szaty króla: tokaj wytrawny, musujący i zwiewny!
- Kosmetyki naturalne: mini-warsztaty produkcji kremu
Wycieczka zorganizowana - Tokaj
Winne podróże nazywa się też enoturystyką, chodzi w nich o dotarcie do źródeł wina – poznanie go w miejscu jego narodzin. Kompasem w tych podróżach jest wino, przewodnikiem zaś Marcin Zatorski, doświadczony sommelier, który objaśnia tajniki degustacji i produkcji w przystępny sposób. Nie musisz być koneserem, wystarczy, że lubisz wino i chcesz pogłębić wiedzę na jego temat, spędzając czas w pięknym krajobrazie winnic! Jeśli masz ochotę wejść w fascynujący świat wina i poznawać go świadomie, wszystkimi zmysłami, w swobodnej atmosferze, to ten wyjazd jest dla Ciebie!
To wszystko w rytmie slow, bo winne wyprawy to propozycja dla tych, którzy cenią sobie smakowanie życia wieloma zmysłami, bez pośpiechu, za to z kieliszkiem wina w ręku. Ono zawsze ma jakąś historię do opowiedzenia. Jeśli interesujesz się winem, to wiesz, że poznaje się je najlepiej w miejscu jego powstawania! Zaprowadzimy Cię tam wraz z naszym ekspertem.
Nasz przewodnik-sommelier, Marcin Zatorski, wybiera dla nas najciekawsze wina i dzieląc się swoim doświadczeniem i pasją wprowadza w świat Dionizosa. Z nim nauczysz się degustować, a w trakcie tego krótkiego, ale intensywnego wyjazdu zrozumiesz i poznasz od podszewki wina Tokaju, najważniejszego regionu Węgier.
Dlaczego właśnie Mad? Nie ze względu na intrygującą nazwę, ciekawą historię i urodę sennego miasteczka, choć te nie są bez znaczenia, ale z powodu najwyższej jakości wina. Tokaj to region numer jeden na Węgrzech, sławny na cały świat od początku XVIII wieku dzięki legendarnym, długowiecznym winom słodkim aszu. To je właśnie nazwał winami królewskimi sam król Ludwik XIV, hojnie obdarowany tokajskimi butelkami przez Franiszka II Rakoczego. Dzisiaj, kiedy moda na słodkie wina dawno przeminęła, region przechodzi dynamiczną ewolucję, a jego nową stolicą stał się właśnie Mad. To tu leżą jedne z najlepszych dulo, siedliska o statusie bliskim grand cru, to tu Istvan Szepsy, uważany za guru winiarzy węgierskich, nazywany ojcem nowoczesnego tokaju, stworzył wytrawne arcydzieła z furminta. Wspaniałe możliwości tego szczepu odkrywają kolejni producenci w Madzie i odżywających z marazmu sąsiednich wioskach, tworząc wina wytrawne, a nawet sięgając po metodę szampańską!
A zatem w tym „szaleństwie” (ang. madness, stąd slogany reklamowe „mad about Mad…”) jest metoda! Będziemy mogli tych wszystkich dóbr próbować, nauczyć się podstaw terminologii węgierskiej i zobaczyć niejedno dulo, aby zrozumieć i pokochać nowe szaty króla. Nauczymy się lokalnych odmian winorośli. Zakosztujemy węgierskich przysmaków, z winem i bez wina. Bogaty w degustacje weekend z samymi winami białymi nie będzie nudny, bo oscylować będziemy na pełnej skali wytrawności i słodyczy, a orzeźwimy się nieraz też winem musującym. I to wszystko na światowym poziomie ekstraklasy winiarskiej. A że nie samym winem żyje człowiek, to zanurzymy się też w klimat tokajskiej lokalności i historii, skąpani w blasku jesiennego złota.