Winnice Dolnego Śląska

Wyjazdy winiarskie to specjalna propozycja dla tych, którzy cenią relaks wśród pięknej przyrody, niespieszne tempo zwiedzania, a przede wszystkim dobre wino. Jeśli interesujesz się winem albo chcesz wejść w jego świat lub po prostu lubisz poznawać nowe miejsca nie tylko za pomocą oczu, ale także podniebienia, to ten wyjazd jest dla Ciebie. Stawiamy na dobre trunki oraz ekspercką wiedzę o winie i niewymuszoną atmosferę. Przewodnik-sommelier, Łukasz Przewłocki z Explore Wines, podzieli się z Wami swoją wiedzą i pasją, a miejscowi winiarze opowiedzą o swoim terroir. Program każdej wyprawy został przemyślany tak, by stopniowo wchodzić w tajniki degustacji (od podstaw do niuansów), a zagadnienia ogólne przeplatać z tematami charakterystycznymi dla danego regionu. 

Na początek zapraszamy Was do polskich winnic. Jeszcze niedawno trudno było kojarzyć Polskę z produkcją wina. Ale to się zmienia. Dolny Śląsk to obecnie jeden z najważniejszych winiarskich rejonów naszego kraju, a szczepy winorośli, które przyjęły się pod Ślężą, dają zaskakujące efekty. Wybierzemy się więc szlakiem wiodącym u stóp Sudetów, pośród barokowych klasztorów, średniowiecznych zamków, ceglanych domów, na skrzyżowaniu wpływów polskich, niemieckich i czeskich.

I dotrzemy do winnic, które, według nas, najbardziej warto odwiedzić. Uprawia się tu słynne międzynarodowe odmiany, takie jak Chardonnay, Riesling czy Pinot Noir, ale także bardziej specyficzne i oryginalne, np. Regent i Solaris. Będzie słodko, wytrawnie i bąbelkowo. Spróbujemy win lekkich i letnich, a także cięższych beczkowych. W trakcie wyprawy odwiedzimy najważniejszych lokalnych producentów. Poznamy też małe rodzinne winnice, położone "na końcu świata", założone przez ludzi, którzy realizują swoje marzenia. Dowiemy się o specyfice uprawy winorośli w naszym kraju i obalimy kilka mitów związanych z winem. Nauczymy się odróżniać, które wino jest warte leżakowania i dowiemy się, czy wszystkie wina muszą być tworzone w beczkach. Dowiemy się, co to znaczy kupaż, Sur Lie oraz Pét-Nat. Będziemy mówić o tym, jak produkuje się wina lodowe i czy można stworzyć wino musujące w Polsce. A wreszcie, ile trzeba wydać, by założyć swoją pierwszą winnicę.

Naszą bazą będzie winnica pięknie położona w krainie wygasłych wulkanów, w cichym i spokojnym miejscu. Bez dwóch zdań, klimat tych okolic sprzyja degustacjom i biesiadom. A tych nie zabraknie - bo przecież wino najlepiej próbować w miejscu, w którym powstaje.