Majestatyczne góry rzucające delikatny cień na rowerowe szlaki, orzeźwiające górskie powietrze, wyśmienite potrawy regionalnej kuchni, gościnni mieszkańcy, ziemie ukrywające burzliwą historię pogranicza. To zaledwie kilka z powodów, dla których warto wyruszyć z nami w Dolomity. Sławne przede wszystkim pośród miłośników trekkingów i narciarstwa, teraz otwierają się dla rowerzystów. I to wcale nie dla tych wyczynowych, przeskakujących na rowerach górskich pomiędzy graniami, a dla każdego z nas, każdego kto chce nacieszyć oczy pięknymi widokami i z perspektywy siodełka poczuć klimat i zapach tego rejonu. Przygotowane przez nas trasy prowadzą górskimi dolinami, pośród winnic i wzdłuż brzegów rzek i jezior. Unikamy stromych podjazdów, a te nieliczne, które na swojej drodze spotkamy wynagrodzą nam włożony trud długimi zjazdami i wiatrem we włosach. Zakosztujemy w miejscowej kuchni i regionalnych przysmakach. Przed nami ponad 300 km wspaniałej przygody!
Grüß Gott czy buongiorno?
Co powiedzieć na powitanie? Takie pytanie nie raz zadamy sobie po wejściu do hotelu, sklepu czy restauracji w rejonie Trydent – Górna Adyga / Południowy Tyrol. Tak jak region przyjmuje dwie nazwy, w języku włoskim i niemieckim, tak i odwiedzane przez nas miasta. Tutaj bez problemu możemy się znaleźć w dwóch miejscach na raz – w Bolzano i Bozen, w Bressanone i Brixen, w Brunico i Bruneck, czy w Dobbiaco i Toblach. Wszystkiemu „winna” historia. Niemal na każdym kroku, chociaż na terytorium Włoch, znajdziemy silne wpływy austriackie.
To co w Dolomitach najlepsze
W trakcie naszego wyjazdu będziemy jeździć po świetnie przygotowanych i wyznaczonych ścieżkach rowerowych. Nasze drogi poprowadzą poprzez idylliczne zielone doliny, pomiędzy winoroślami Weinstrasse, wzdłuż rzeki Adygi, u podnóża bielejących szczytów. Czekają na nas wodospady, lasy, zamki, wspaniałe ogrody, degustacje w winnicach i kąpiele w termach. Przemierzymy część historycznej, dawnej rzymskiej drogi Via Claudia Augusta, zjedziemy z przełęczy Brennero, ale też odwiedzimy m.in. Bolzano, Merano i Cortinę d’Ampezzo.