Serbia i Bośnia - Wycieczka rowerowa
Proponujemy wyjazd rowerowy na pogranicze Serbii oraz Bośni i Hercegowiny. Kraje te są mniej znane turystom z Polski, lecz oferują wiele atrakcji i z tego powodu zdecydowanie polecamy ich odwiedzenie. Jest to jeden z najdzikszych regionów na Bałkanach, do którego infrastruktura turystyczna wkracza powoli i małymi krokami. Pokonamy trasy rowerowe poprowadzona zarówno terenami położonymi na płaskowyżach jak również (lub przede wszystkim) wzdłuż głębokich dolin górskich rzek przecinających okoliczne masywy górskie. W krajobrazie dominować będą pasma porośnięte gęstymi lasami jak również kwietne łąki na płaskowyżach i łagodnych grzbietach górskich. Gdzieniegdzie stoki będą przybierały postać pionowych, urwistych ścian opadających wprost do tafli wody. Trasy rowerowe jakie przygotowaliśmy zostały umiejętnie wyselekcjonowane i wyznaczone tak, aby była możliwość podziwiania największych atrakcji turystycznych tej części Bałkanów: atrakcji przede wszystkim przyrodniczych, ale także architektonicznych i sakralnych.
Malownicze doliny górskich rzek
Wiele odcinków naszych tras rowerowych prowadzi wzdłuż dolin, którymi płyną mniejsze lub większe rzeki. Wapienne podłoże, sprzyjające erozji i zjawiskom krasowym powoduje, że wiele z tych dolin jest głębokich i posiada strome, niemal pionowe stoki. Do najpiękniejszych dolin, jakimi będziemy mieli okazje jeździć rowerem z pewnością należą doliny rzek Uvac, Lim czy rzeki Driny. Wiele innych mniejszych dolin także zasługuje na uwagę, choćby niewielka, lecz urokliwa dolina rzeki Djetinja. Niektóre doliny pokonywać będziemy jadąc przy samym korycie rzeki. Na innych odcinkach stoki są tak strome, że konieczne będzie wspięcie się na nie i przejechanie powyżej urwisk. Gdzieniegdzie grzbiety górskie i ich stoki są tak rozczłonkowane, że konieczne będzie ich pokonanie przez wykute w skałach tunele. Z kolei kanion rzeki Uvac jest tak kręty i ograniczony tak stromymi stokami, że jedyny sposobem, aby go ujrzeć jest dotarcie do jednego z kilku punktów widokowych. Co też uczynimy. W nagrodę otrzymamy widok, który zapiera dech w piersiach. Podobne zachwyty będą nam towarzyszyły, gdy przemierzać będziemy doliny Driny i rzeki Lim.
Wielokulturowość regionu
Kocioł bałkański to popularne określenie obrazujące różnice kulturowe, religijne i etniczne jakie panują nie tylko w krajach byłej Jugosławii ale i na terenie całych Bałkanów. Nawzajem przenikające się religie (głównie chrześcijaństwo i islam), różne grupy etniczne nawet w ramach tego samego państwa czy regionu były w przeszłości punktem zapalnym do wielu konfliktów. Różnice te widoczne są do tej pory, a wiele tysięcy ludzi było zmuszonych do opuszczenia swoich domostw czy też rodzinnych miejscowości. Często widać w krajobrazie wiele opuszczonych domów lub całych części wsi. Dziś na szczęście w tym regionie jest spokojnie, a muzułmanie i chrześcijanie potrafią żyć razem w ramach jednej społeczności. Nad dachami wielu miejscowości górują zarówno wieże cerkwi jak i smukłe minarety meczetów. Tę mieszankę kultur widać także w gastronomii. Skosztować tu można zarówno dania znane z kuchni słowiańskich jak i potrawy, które pojawiły się tutaj, gdy tereny te były pod kontrolą Imperium Osmańskiego. Ludzie zamieszkujący kraje bałkańskie mają kilka wspólnych cech: są bardzo gościnni, otwarci i przyjaźnie nastawieni do turystów, prawie zawsze pomocni i najczęściej uśmiechnięci. Częstują swoimi potrawami i napojami, zapraszają w próg. Wierzymy, że podczas tego wyjazdu będzie można doświadczyć bałkańskiej gościnności.