Szczególnie upodobał sobie podróżowanie rowerem, które daje wiele możliwości i od ładnych kilku lat przemierza tak Europę. Na tym nie zamierza poprzestać i snuje kolejne plany wypraw, chcąc dalej realizować swoją pasję. Z plecakiem odwiedził także Azję, gdzie podróżował ponad dwa miesiące. Studiował zarządzanie i inżynierię produkcji oraz zarządzenie projektem. Po tym trafił do branży IT, gdzie pracował kilka lat. Z racji swojej pasji pracuje od jakiegoś czasu jako pilot wycieczek rowerowych. W Gliwicach, skąd pochodzi, działa w Stowarzyszeniu Przed Siebie, które realizuje różne projekty. Także związane z podróżami, jak choćby coroczny Festiwal podróżniczy "Świat to za mało!" czy turystyczne rajdy rowerowe.
Szczególnie upodobał sobie podróżowanie rowerem, które daje wiele możliwości i od ładnych kilku lat przemierza tak Europę. Na tym nie zamierza poprzestać i snuje kolejne plany wypraw, chcąc dalej realizować swoją pasję. Z plecakiem odwiedził także Azję, gdzie podróżował ponad dwa miesiące. Studiował zarządzanie i inżynierię produkcji oraz zarządzenie projektem. Po tym trafił do branży IT, gdzie pracował kilka lat. Z racji swojej pasji pracuje od jakiegoś czasu jako pilot wycieczek rowerowych. W Gliwicach, skąd pochodzi, działa w Stowarzyszeniu Przed Siebie, które realizuje różne projekty. Także związane z podróżami, jak choćby coroczny Festiwal podróżniczy "Świat to za mało!" czy turystyczne rajdy rowerowe.
Od kiedy tylko pamięta ciągnęło ją do lasu, w góry, w nieznane. Zaczęło się od rodzinnych wycieczek i górskich wędrówek po Polsce, ale z czasem docierała coraz dalej, wyżej, ciekawiej. Poznała rozległe przestrzenie i olśniewające parki narodowe Ameryki Północnej, świetlistą tajgę i niekończące się stepy Mongolii, surowość gór Tien-Shan i barwne bazary w Kirgistanie, a także urokliwe zakątki w Europie. Znikała na parę dni, tygodni lub miesięcy. Nieraz samotnie. Nigdy dosyć. Skończywszy studia (Międzywydziałowe Studia Ochrony Środowiska na UW) poczuła, że świat stanął przed nią otworem i zanim się da uwiązać to trzeba ruszyć w dal. Z bardzo luźnym planem działania, ale z ogromną dawką optymizmu ruszyła w 2004 r. do Peru. Miał to być początek rocznej wędrówki po Ameryce Południowej, ale Peru już jej nie puściło. Po pół roku poprowadziła swój pierwszy trekking i spodobało jej się, że można połączyć przyjemne z pożytecznym. Po roku wróciła do Polski, ale już parę miesięcy później siedziała z biletem w jedną stronę w samolocie do Peru. Od 2005 r. zajmuje się organizowaniem wypraw po Peru i Boliwii. Z Horyzontami związana (z przerwami) od 2006 r. Obecnie pilotuje dużo rzadziej, a w Limie zapanować nad grupą pomaga jej czasami córeczka Alina.
Już od najmłodszych lat uwielbiał podróże palcem po mapie i nie rozstawał sie ze swym atlasem. Z wykształcenia geograf ze specjalizacją kartografia i teledetekcja, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. W czasie studiów i po ich zakończeniu współorganizował i pilotował wiele wypraw po Afryce Północnej i Azji, ze szczególnym umiłowaniem Azji Centralnej, subkontynentu indyjskiego oraz Azji Południowo - Wschodniej. Podróżował tez po Ameryce Południowej m.in. po Argentynie, Brazylii, Urugwaju i Paragwaju. Na przełomie 2009 i 2010 odbył (trwającą 365 dni) podróż przez 25 krajów europejskich i azjatyckich aby dotrzeć do Papui Nowej Gwinei bez użycia transportu lotniczego. W czasie swych podróży lubi przemieszczać się lokalnymi środkami transportu, ceni sobie kontakt z miejscową ludnością. W wolnych chwilach najchętniej odpoczywa w górach podczas pieszych i rowerowych wypadów. Pilotuje wyprawy do Azji oraz wyjazdy rowerowe po Europie
Z charakteru i pochodzenia góral, z wykształcenia geograf i ekonomista, z zamiłowania podróżnik i fotograf. Z pierwszego wyjazdu pamięta tylko cytrynadę w plastikowym woreczku, którą pił na statku płynącym z Krakowa do Tyńca. Z czasem ogarnęła go fascynacja przyrodą, górami i pragnienie odkrywania bogactwa, które niesie ze sobą kontakt z innymi ludźmi, kulturami i krajobrazami całego świata. Tak zrodziła się pasja podróżowania. Ceni sobie wyjazdy zarówno te bliskie jak i dalekie. Trzyma się zasady, którą kiedyś powiedział mu człowiek z Jaworznej: "Z ciekawości warto żyć...". Podróżował po Europie, Bliskim Wschodzie, Ameryce Północnej, Afryce i Azji, ale najchętniej wraca do Rumunii, Włoch i na Morawy.
Klub Podróży Horyzonty Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich Zdalne zarządzanie biurem podróży poprzez wdrożenie dedykowanej platformy informatycznej rozwiązaniem na sytuacje kryzysowe Klubu Podróży Horyzonty.
Celem projektu jest zapewnienie zdalnej i zautomatyzowanej obsługi klienta, co znacznie poprawi jakość świadczonych usług oraz zwiększy odporność biura na sytuacje kryzysowe.Dofinansowanie projektu z UE: 234 719,17 PLN